Od czasu do czasu, pytany jestem o drobne “japońskie sprawy”. Najczęstsze są dwie kwestie:
1/ gdzie pojechać w Japonii?
2/ kiedy pojechać do Japonii?
Zacznijmy od punktu nr. dwa bo odpowiedź jest prostsza – kiedy?
Mam małą japońską teroię, która mówi, że „każden jeden”, średnio oraz bardziej inteligentny człowiek, choć raz w życiu, w celach poznawczych, powinien udać się do tego kraju. Jaką osobistą refleksję, przywiezie z powrotem do domu, to już jego osobista sprawa. Najczęściej, ludzie wracają zachwyceni tym małym, kawałkiem świata. Zresztą ja również jestem “swoistą i typową ofiarą” tego twierdzenia. Choć na Japonię zachorowałem za młodu, a dopiero w mocno dorosłym wieku, udałem się w tamtym kierunku by się z tym krajem skonfrontować.
Kiedy jechać?
Jak tylko będzie na to czas i pieniądze. Pora roku nie ma tu żadnego znaczenia. Japonia jest Japonią w dowolnym momencie. Przyroda, zamki, pałace, świątynie, góra Fuji i otaczające ją jeziora, miejska architektóra, małe miejscowości, shinkanseny, lokalne pociągi, mosty, estakady, architektura, święta, mała lokaleska knajpa w Narita do której zawsze trafiam; te miejsca, bez względu na porę roku zawsze są takie same.
Choć, sam muszę w tym miejscu ugryźć w język. Jeżeli leci się tam pierwszy raz, warto zrobić to na wiosnę. Przełom, marca i kwietnia lub początek kwietnia by trafić na sakurę. Czas kwitnącej wiśni i góra Fuji to chyba dwa najbardziej symboliczne i ropoznawalne obrazy tego fascynującego kraju.
Czas kwitnięcia japońskiej wiśni, jest różny dla poszczególnych części kraju. Zaczyna się w marcu na Okinawie; kończy w kwietniun na północy na wyspie Hokkaido. Trudno powiedzieć gdzie kwiaty są najpiękniejsze? Bowiem odpowiedź brzmi – wszędzie.
Wiosną, telewizyjna prognoza pogody, zaczyna się od informacji, gdzie właśnie zakwitły wiśnie. Ludzie zatrzymują się przy drzewkach, organizują biesiady na trawnikach pod nimi, cieszą się tym czasem. W Tokio i innych miastach, firmy na wiele miesięcy przed, rezerwują miejsca na trawnikach w wiśniowych parkach by zorganizować dla swoich pracowników spotkanie w celu podziwiania kwitnących kwiatów wiśni oraz wspólnej, radosnej uczty.
Chcę przez to zasygnalizować, że jeśli ktoś pierwszy raz jedzie do tego kraju i ma przestrzeń aby to spokojnie zaplanować, to chyba Sakura jest najlepszym momentem. CZłowiek wpada w to co jest dla tego społeczeństwa jednym z najważniejszych wydarzeń.
… ale bardzo atrakcyjna jest oczywiście zima i narciarstwo w wysokich górach, zwanych japońskimi Alpami. Japońska jesień z czerwone, w mocnej czerwieni, klonami; te również, mocna przyciągają ludzi i skłaniają do refleksji
Pytanie numer jeden rozwinę w osobny wpisie. To dużo bardziej skomplikowana kwestia …
wszystkie zdjęcia w tym wpisie – Jerzy Ciszewski
0