白鷺城 Hakuro-jō, Shirasagi-jō … nie za często, ale czasami konsultuję czyjeś turystyczne marzenia, do osiągnięcia, podczas podróży do Japonii.
Temat jest trudny, ponieważ Japonia jest krajem, oferującym różnorakimi “atrakcje niedostępne w innych cześciach świata. Zatem, zawsze pytam co cię tam może interesować ? Świątynie, zamki, ogrody, muzea, kulinaria, manga, karaoke, japończycy, góry (z Fuji na pierwszym miejscu), sztuki walkim z sumo na czele … naprawdę, dużo tego jest.
… jednak gdy chce się wstępnie poznać Japonię, podróż do Himeiji i pokłonienie się zamkowi “Białej Czapli”, wydaje się konieczną, koniecznością …
Wielokrotnie opisywany i pokazywany. Między innymi jako doskonały projekt budowli fortecznej. Nie miał jednak żadnej okazji aby się sprawdzić się w boju. Nigdy nie był oblegany oraz atakowany.
Zamek ten jest jednym z 12 zamków, które przetrwały do naszych czasów – nzwijmy to – w stanie pierwotnym Wpisany na listę UNESCO – pod numerem rejestracyjnym nr rej. 661/1993 r.
Nie będę przepisywał Wikipedii gdzie dokładnie opisana jest historia tej rzadkiej budowli Jeśli będą Państwo zainteresowani, odsyłam właśnie tam oraz do bloga dziewczyny, która jest wyjątkowo zaangażowana w “japońskie sprawy”. Oczywiście, opisała Białą Czaplę … każdy ma swoją perspektywę, ale pod koniec dnia, wszyscy są zgodni, że jest to miejsce, przepełnione najprawdziwszym duchem Japonii. Byłem tam w 2015 roku; mam wrażenie, że powinienem tam pojechać jeszcze raz.
Budowa zamku rozpoczęła się w 1333, zakończyła w 1346 roku. Podczas II wojny światowej spadła nań jedna bomba, która na szczęście dla zamku i dla nas – okazała się być niewypałem.
Należy do zamków typu hirayama-jiro; budowanych na wzgórzach występujących na terenie równinnym. Pozwoliłem sobie, w tym wpisie, pokrótce podsumować te klasyfikacje.
wszystkie zdjęcia fot. Jerzy Ciszewski