Szwendając się po Tokio, podczas mojej ostaniej podróży, udając się rano na dworzec Shinjuku eki. Jest to bardzo ruchliwe miejsce. Każdego dnia, z tego dworca udaje się w krótszą czy dłuższą podróż około 4 milionów dziennie.
Zresztą miejsce to jest pełne biur, sklepów, restauracji, tętniących życiem; jest to skrzyżowanie różnych dzielnic na zachodzie Nishi-Shinjuku – centrum admionistracyjno biznesowe. Na wschodzie Higashi-Shinjuku – sklepy i nocne życie. Na północnym wschodzie Kabuki-chō i Golden Gai, również dedykowane nocnemu życiu i rozrywce. Łatwo sobie wyobrazić wielkie masy ludzkie przemieszczają się w tym miejscu.
Na dworzec, wchodziłem od strony wschodniej, minąwszy duże skrzyżowanie. Na dwóch sąsiadujących budynka umieszczone są dwa elektroniczne bilbordy D3 na których na bieżąo wyświetlane są reklamy.
Od czasu do czasu zamiast reklam, pojawia się kot – kot z Shinjuku, który zachowuje się jak prawdziwy zwierz tej rasy. Wiele osób czeka, aż miną spoty reklamowego aby zobaczyć co nowego wymyślił ten kot. Ja również poddałem się temu trendowi i bezwstydnie gapiłem się na kota i nakręciłem krótki filmik 🙂
Niezły z niego model!