Robiąc coś na kształt porządków “internetowych”, przez przypadek odnalazłem podcasta, który sobie nagrałem. … miało to miejsce w 2016; dziś mamy końcówkę 2024. Od tamtego momentu, minął szmat czasu. Osobiscie jestem już w zupełnie innym miejscu: mentalnie, psychicznie, fizycznie oraz zawodowo.
Jednak jak myślę o swojej przeszłości – w moim wieku coraz częściej się to robi – w 200% podtrzymuję to co wtedy nagrałem.
Tak – publicrelations się zmieniło, ponieważ nowoczesne technologie to wymusiły i będą wymuszać w przyszłości. Inna jest świadomość rynku, potrzeby zewnętrznych interesariuszy, zakresy działania, rola konsultantów czy też ekspertów d/s public relations. Mnóstwo zmieniło się w tej przestrzeni. Jednak, istota tego zawodu, nic nie straciła, ze swojego podstawowego DNA. Jest tym czym była od samego początku.
Podtrzymuję twierdzenie, że zawód ten – dla ludzi, prawdziwie zaangażowanych, może być pasją życiową, wysoko energetycznym paliwem, napędzającym do pokonywania kolejnych wyzwań zawodowych.
Bardzo wiele zawdzięczam public relations, kiedyś to opiszę, a, może również nagram…